niedziela, 21 kwietnia 2013

Epilog!

Gdy Taylor  wyszła usiadłam z wrażenia. Nigdy nie przypuszczałam, że może kłamać  w tak ważnej sprawie. Harry usiadł obok mnie.
  -Nie wierzę, że to zrobiła- przyznał po chwili ciszy. Pokiwałam w zamyśleniu głową- Omal nie rozbiła naszego związku. Przez nią mogłaś wybrać Justina, a ja chybabym zwariował.
Dotknęłam jego ręki.
  -Na szczęście nasza miłość jest silniejsza- powiedziałam i mocno go pocałowałam. Tak bardzo cieszyłam się, że jest blisko.
  -To co jemy tę kolację?- zapytałam, gdy odsunęłam się od niego.
  -Mam dla ciebie niespodziankę, za półgodziny wylatujemy do Francji- powiedział- Jestem spakowany, ale ty powinnaś się pośpieszyć- powiedział, a ja szybko pobiegłam na górę. Wrzuciłam kilka (prawie wszystkie) ciuchów do torby.  Jakoś po piętnastu minutach byłam gotowa.
Lecieliśmy  godzinę. Ciągle trzymałam Harrego za rękę.  Nie wierzyłam, że to wszystko dzieje się naprawdę, że jestem z Harrym szczęśliwa.
Gdy wylądowaliśmy  Hazza zamówił taksówkę. Oczywiście nie obyło się bez autografów dla fanek i zdjęć. Ale byłam cierpliwa, kilka dziewczyn chciało mieć także ze mną. Byłam troszeczkę zdziwiona, ale zgodziłam się.  Był wieczór, więc gdy weszliśmy do pokoju od razu położyliśmy się spać. 

                 *******************************************************
ZdjęcieObudziłam się o 10, Hazza spał jeszcze słodko. Pocałował go lekko w nos i poszłam do łazienki. Wzięłam prysznic, umyłam zęby i ubrałam się. Włosy rozpuściłam. Po godzinie razem zeszliśmy na śniadanie.
 -Co dzisiaj robimy?- zapytałam, gdy weszliśmy do pokoju.
  -Pójdziemy na plażę- oznajmił- Mam dla ciebie kolejną niespodziankę.
Uśmiechnęłam się.
  -W takim razie chodźmy.

Do plaży nie było daleko, więc  po chwili byliśmy na miejscu.
  -Ale tu pięknie- wyszeptałam, gdy zobaczyłam to piękne miejsce. Na plaży leżało mnóstwo kwiatów.Odwróciłam się w stronę Harrego.- Mówiłam ci już, że bardzo cię kocham?
Objął mnie w tali i pocałował w czoło.
   -Coś tam wspominałaś-  pocałował mnie. Czułam motyle w brzuchu to było takie cudownie.
   - Twój pocałunek jest jak kawałek czekolady..na jednym trudno poprzestać- powiedziałam.Uśmiechnął się.
  -Bardzo cię kocham- szepnął.
  -Ja ciebie bardziej- popatrzyłam w jego oczy i zatonęłam. Z resztą który to już raz. Wziął mnie za rękę i razem  szliśmy w kierunku wody.
 - Harry...- zaczęłam-...Dziękuje ci za wszytko, za to, że jesteś moim życiem.
Odwróciła się w moim kierunku.
  -Będziesz przy mnie??- zapytał.
  -Zawsze- dodałam i mocno pocałowałam.

                                                                                                 THE END
___________________________________________
DZIĘKUJĘ ZA TE DWIEŚCIE DWADZIEŚCIA KOMENTARZY
 I PRAWIE DWA TYSIĄCE SIEDEMSET WYŚWIETLEŃ.
Następnej części z główną bohaterką Izą spodziewajcie się gdzieś w maju.
Kocham was!

5 komentarzy:

  1. Już koniec?? Co to ma być??? jeszcze jeszcze!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. juz nie mogę się doczekać na 2 część!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialneeeee..!! Już się nie mogę doczekać części 2 :DD Kocham cię i normalnie Julia z Harry'm nchfgasdhgv *_*

    OdpowiedzUsuń
  4. Łał, brak słów poprostu genialne, a to za kończenie cudowne!!! Nie moge doczekać się 2 części/Paula

    OdpowiedzUsuń
  5. Bosko..! Szkoda, że już koniec.!
    nie mogę doczekac się następnej części.!

    OdpowiedzUsuń